free web hit counter Skocz do zawartości

Skald

Members
  • Liczba zawartości

    500
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Skald

  1. Skald

    Sauna

    Myślę, że skoro masz straszną ochotę to powinieneś z niej skorzystać. Nie dajmy się zwariować
  2. Dr Lupanzula musiał więc zmienić zdanie, ew. tamta osoba coś pomieszała. Sugaar - jest gdzieś Twoja relacja?
  3. To jest cytat z wypowiedzi jednego z pacjentów. Relacji jako takiej niestety brak (przynajmniej póki co). Zależy co rozumiesz przez "podobna cena". Na pewno będzie drożej.
  4. Tak naprawdę ani na tym, ani na drugim forum nie mieliśmy jeszcze relacji (dokończonej) z zabiegu z kliniki Medikemos, w sieci też raczej 'głucho'. Na papierze klinika wygląda na dobrą. Trochę dziwią mnie jedynie tezy dra Lupanzuli o braku sensu wszczepiania włosów z gęstością powyżej 55 graftów/cm2, natomiast jeżeli nie zależy Ci na większej to nie jest problem.
  5. To jest oczywiste. Przede wszystkim dobrze wiesz, że ja jestem ogólnie przeciwnikiem blokowania DHT czymkolwiek. Prawdą jest natomiast, że dutasteryd blokuje zarówno typ AR1, jak i AR2, finasteryd praktycznie wyłącznie AR2, czyli ten odpowiedzialny za łysienie.
  6. Mam dokładnie takie samo zdanie nt. Selsuna.
  7. To niech ten świat medycyny udowodni mi, że przyjmowanie np. 100 tabletek finasterydu dziennie jest mniej szkodliwe od przyjmowanie np. 1 tabletki dutasterydu na tydzień, bo to drugie to mocniejsze działo. Może chcesz uczestniczyć w eksperymencie co ? Ty weźmiesz to pierwsze, a ja to drugie. I porównamy stan zdrowia po roku. Nie wiem więc o jakim świecie medycyny mówisz, ale badania na temat obu leków są jednoznaczne i każdy może sobie sprawdzić przy jakich dawkach w jakim stopniu leki te ingerują w organizm, jakie powodują uboki, itp., itd. Równie dobrze możesz napisać, że cyjanek nie jest bardziej szkodliwy od wody, bo wypicie 100 litrów rozerwie Ci wnętrzności, a niewielkie dawki cyjanku są obecne nawet w pestkach jabłek, a od tego jeszcze nikt nie umarł. Nie ma sensu stosować takiej demagogii. Fakt faktem Dutasteryd jest inhibitorem AR1 i AR2, co znacząco zwiększa ryzyko skutków ubocznych w stosunku do finasterydu, który blokuje praktycznie jedynie typ AR2. 0.5 mg dutasterydu dziennie blokuje 98-99% AR2 i około 50% AR1. 5mg [!} finasterydu blokuje 90% AR2 i prawie nic AR1. Rodzi się pytanie jaki jest sens blokowania AR1, skoro nie jest to skorelowane z łysieniem (na podstawie badań przeprowadzonych przez Glaxo). @mik nie trzeba badań żeby dojść do wniosku, że zablokowanie 98-99% AR2 i 50% AR1 będzie miało znacznie donioślejszy wpływ na organizm niż zablokowanie 69% AR2 w przypadku finasterydu. Japończycy w swoich licznych badaniach udowodnili już wiele, m.in. to że polifenole z jabłek i ketokonazol działają na odrost lepiej od minoxidilu - jak to wygląda w praktyce wszyscy wiemy.
  8. Zauważyłem, że tu na forum lansuje się teorię, że dutasteryd jest mniej szkodliwy od finasterydu. Jest to jednak raczej teoretyzowanie, bo generalnie świat medycyny uznaje, że dutasteryd to mocniejsze i groźniejsze dla przyjmującego "działo".
  9. Podpisuję się, zdecydowanie widać progres
  10. Koszty zabiegu nie są małe, ale nie warto na nich oszczędzać. Niemniej na Twoim miejscu dałbym sobie trochę czasu i spróbował farmakologii, bo Twój typ łysienia jest stosunkowo najłatwiejszy do odwrócenie. Poczytaj forum, dobierz odpowiednią kurację i do dzieła
  11. Wyczuwam ironię i napiszę w ten sposób - wielu potrafi ocenić, że Audi A4 to lepsze auto niż Polonez, co nie znaczy bynajmniej, że te same osoby byłyby w stanie zaprojektować pojazd równie dobry co Audi.
  12. Leki neutralne dla organizmu niczego nie leczą. Chwytasz mnie za słówka, a intencja mojej wypowiedzi jest jasna. Na szalce mamy negatywny (zawsze, choć nie zawsze są to poważne skutki uboczne) wpływ na organizm mężczyzny, w zamian spowolnienie łysienia. Pytanie czy walka o włosy kosztem zdrowia ma sens. Wg mnie nie ma, ale co jednostka to inne priorytety. Ważne żeby przy podejmowaniu decyzji pamiętać, że to nie są witaminki.
  13. W Indiach można znaleźć zabiegi za kwotę nawet 0.5$/graft FUE, dlatego ani ceny GetFue, ani innych tego typu klinik nie robią na mnie wrażenia. Pytanie jaka za tym wszystkim stoi jakość. O Bhattim nie słyszałem wiele, trudno też znaleźć jakieś zadowalające relacje w sieci. Masz może jakieś linki?
  14. Miałem bardzo podobny problem do Twojego. W moim przypadku aktualnie pomaga Selsun Blue + mydło dziegciowe.
  15. Ceny doktora Koraya nie są dużo wyższe, o ile nic się nie zmieniło graft w Asmedzie to koszt 2.5 euro. Podane przez Ciebie zdjęcia niestety są nieco zmanipulowane, tzn. zdjęcia "przed" w pełnym świetle z pełnym flashem, "po" albo pod światło bez flasha, albo zupełnie z przodu etc. W taki sposób można wszystko pokazać. Technika, której używa dr Hakan na filmie to nie mechaniczne fue, a fue manualne wykonywane przy pomocy dość rzadko spotykanego (ale faktycznie zdarza się) narzędzia.
  16. Naprawdę dermatolog przepisał Ci Avodart? Czy to po prostu skrót myślowy i zacząłeś przyjmować na własną rękę?
  17. Trudno żeby zaglądała, skoro nie napisała na tym forum ani jednego posta Kontakt znajdziesz łatwo: google + BHR Clinic.
  18. Dr Koray jest z pewnością bardziej zaufany niż getFUE, ale o ile dobrze pamiętam w Asmedzie nie robią gęstości powyżej 40-50 graftów/cm2, a co z tym związane brak relacji z tego typu zabiegów. Nie jest to oczywiście minus dla osób, które i tak planują zabieg o takiej gęstości.
  19. Miałem przeczucie żeby tutaj nie pisać - jak widać słuszne. Nie będę się wdawał w tę dysputę, staram się nie schodzić poniżej pewnego poziomu. Co do mojej prezentacji - wystarczy powiększyć zdjęcia żeby przekonać się, że jest "całkiem niezła". ps mamy chyba inną definicję słowa "mikroskop".
  20. Dajmy spokój, przecież nikt nie będzie obcinał się na krótko specjalnie, żeby zrobić zdjęcia na forum Wątpliwości rozwiałyby zdjęcia w dobrej rozdzielczości, odpowiednich ujęciach i w odpowiednim świetle, bo tych faktycznie trochę brakuje.
  21. Jedyną naprawdę polecaną kliniką w Turcji jest klinika dra Kesera. Odbija się to w cenie
  22. A jeszcze lepszy Selsun Blue. Nizoral dobrze działa, ale mnie robił straszne siano z włosów. Selsune Blue również dobrze na mnie działa bez efektu siana. Myślę, że dokładając do tego dziegieć (najlepiej w formie mydła) i biotynę 5mg będziesz miał całkiem sensową, nieinwazyjną kurację (tzn. pirotynian cynku + minoxidil + dziegieć + biotyna). Warto przemyśleć RU oczywiśćie, ale są to spore koszta niestety.
  23. Finasteryd znacząco obniża w ciele mężczyzny poziom DHT, który ma do wykonania pewne funkcje. Nigdy więc przyjmowanie finasterydu nie będzie dla organizmu neutralne. Do poczytania: http://en.wikipedia.org/wiki/Dihydrotestosterone .
  24. To co się może stać jest już przecież oficjalnie wypisane w ulotce do Propecii. Naprawdę nie ma się co oszukiwać - leki hormonalne to nie zabawka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...