Skald

Nie uważam tego za dobry pomysł, strefa dawcza wyglądałaby szalenie nienaturalnie po takim zabiegu. No to już zależy od metody. Jak widzisz i Glaciato i Majette mieli pobierane grafty z brody i przy goleniu się na "zero" nie widać widocznych blizn.

Postaram się coś dla Was przygotować w najbliższym czasie Jestem bardzo zadowolony. Gdyby ktoś z Was chciał zobaczyć wyniki na żywo - zapraszam na Śląsk.

Teoretycznie, natomiast nigdy w 100% (część włosów będzie w fazie uśpienia).

Myślę, że minoxidil i finasteryd w Twoim przypadku mogłyby dać sporo, ale ja osobiście jestem przeciwnikiem finasterydu, jako że niesie on za sobą spore potencjalne skutki uboczne. Tak jak mówili poprzednicy - warto spróbować Ru. Warto też spróbować środków, które osobiście używam od roku - biotyna właśnie, szampon z siarczkiem selenu (to akurat krócej niż rok, ale jest to doskonały zamiennik keto, bo efekty podobno podobne, a nie wysusza włosów), mydło dziegciowe, omega 3, tokoferole i wit. C. To nie do końca jest tak, że tylko przeszczep pomaga (choć faktycznie często tak jest), tym bardziej kiedy ma się łysienie takie jak Twoje.

Używasz szamponu z keto?

Masz złe wrażenie, bo z Ideą bankiem nie mam i nie miałem nic wspólnego, poza faktem, że stracili mój czas na spotkaniach, a kiedy wreszcie dali umowę do ręki piękne słowa okazały się złotym haczykiem. Nie mówiąc już o tym, że Pan "bankier-akwizytor" próbował przekonać mnie iż nie ma potrzeby tej umowy czytać. Nie wiem po co piszesz elaborat na prosty temat. Jeżeli w sieci są setki, a może tysiące negatywnych opinii to chyba coś znaczy? Możesz oczywiście uważać, że wszyscy to stado baranów, a jedynie Ty rozgryzłeś system, ale z tego co wiem masz z nimi styczność dopiero parę tygodni, więc możesz jeszcze zmienić zdanie. Nie rozumiem też negatywnych opinii nt. PKO (no chyba, że posługujemy się stereotypami), bo wiele ich produktów jest bardzo konkurencyjnych. Nie będę ciągnąć dalej tematu, jak ktoś chce się na własnej skórze przekonać jak wygląda współpraca z Getin, Idea, Open Finance etc. - proszę bardzo, ale zastanówcie się nad jedną rzeczą: nie ma cudów, skoro jakaś oferta jest wyraźnie "lepsza" niż inne rynkowe to gdzieś musi być haczyk, który to wszystko wyrówna, być może z nawiązką.

No ale tutaj jest mowa o lokatach. To bardzo prosty produkt. Nie ma za bardzo miejsca na "ładne mówienie". 4,5 % na 24 m-ce oprocentowanie stałe. Co ci tu nie pasuje? Jak miałem wielokrotnie lokaty w Getinie/OF i nic się nie działo. Może bawiłeś się z nimi w struktury, fundusze, kredyty itd. To już może być inna bajka, tego nie wiem. Spotkałem się z opiniami, że były problemy z rozwiązaniem lokaty, terminowym odzyskaniem pieniędzy etc. Biorąc pod uwagę doświadczenia własne daję temu wiarę.

Gdyby tak było, to byśmy się uganiali za jakąś Matką Teresą z Kalkuty, a nie jakąś pustą lalą z kształtnym tyłkiem. Gdyby tak było, to profesorowie obracaliby się z dupami, a nie dresy mające problem ze skleceniem zdania złożonego. Relacje damsko-męskie opierają się na poza-świadomym działaniu, a nie na świadomej ocenie. Owszem, ludzie później dopisują sobie, że o miłości zadecydował cudowny charakter i inne wspaniałe cechy. Ale jakoś dziwnym trafem, jakaś osoba z równie cudownym charakterem (lub lepszym), pozbawiona walorów fizycznych, nie wzbudza żadnego zainteresowania. Szacunek a pociąg do płci przeciwnej, to zupełnie dwie różne sprawy. Na pociąg nie masz żadnego wpływu. Możesz sobie gardzić tępą lalunią, ale i tak ci stanie. PS. Zauważ, że często jak związek się rozpada (np. jedna ze stron chce go zakończyć), to taka osoba mająca dotychczas same zalety, nagle zaczyna mieć w naszej opinii same wady. To też dowodzi tego, jak te przypisywanie zalet (i wad) jest sztuczne i wtórne. Tutaj się nie zgodzę. Atrakcyjność fizyczna jest ważna, ale nie zawsze jest decydująca. Szczególnie odnosi się to do facetów. Wielu moich kolegów ma mądre i bardzo ładne dziewczyny, chociaż sami nie należą do najprzystojniejszych. Dbają o siebie jednak (sport, siłownia), mają pasję i ogólnie są bardzo fajnymi ludźmi - przynosi to jak widać efekt Jego akurat zostaw w spokoju. Gdyby każdy pomógł ludziom choć w 10% tyle co on, żylibyśmy w lepszym świecie. Przynajmniej nie jest egoistą i nie obraża innych jak ty. Nie wiem też, co masz w życiu i nie obchodzi mnie to, ale wiec jedno. Fakt, że twoja dziewczyna jest piękna, nie jest ani jej zasługą, ani twoją, że z nią jesteś. Z jednej strony oczywiście bzdurna wypowiedź "18latka", bo nie ma on zielonego pojęcia co ma "ziom1990", a może mieć więcej od niego przecież Nie wiem skąd ten strzał, bo raczej nie znają się osobiście. Z drugiej strony - nie jest zasługą dziewczyny, że jest piękna, ale z drugiej strony nie zgadzam się do końca z tym, że nie jest zasługą "18latka", że z nią jest, bo w przypadku mężczyzn często wypracowuje się takie sytuacje (np. związek z podobającą się dziewczyną) poprzez aktywną postawę. Oczywiście nie twierdzę na 100%, że w tym wypadku tak jest, ale nie można zakładać, że to nie jego zasługa:)

Ja tam mam z bratem kilkaset tys. zł i nie miałem dodatkowych nerwów. Ojciec też lokował tam podobne kwoty. I lokaty się zawsze kończyły, wracały z procentami. Obsługa wg mnie na wysokim poziomie (w Idea np nie było problemów ze zmianą, czy łączeniem lokat przez opiekuna klienta). Może tylko w tym problem, że są zbyt nachalni z nowymi ofertami (telefony). Ja mam inne wrażenie. Bankierzy Idea Banku to akwizytorzy wyspecjalizowani w ładnym mówieniu, niestety merytorycznie słabi. Internet jest pełen b.negatywnych opinii nt. Idea Banku, Getinu, Open Finance i TaxCare będącej dopełnieniem tej trójki. Moje własne doświadczenia niestety te opinie potwierdzają i niezależnie od oferty na papierze nigdy z nimi współpracować już nie będę. W takich relacjach b.ważne jest zaufanie, którego z mojej strony już nie ma. Ze swojej strony polecam Deutsche Bank jako naprawdę solidną markę.

Na forach zagranicznych jest kilka fajnych rezultatów Nizoral + Minox, nie jest to więc nowość Często jednak w takiej kombinacji następuje regres po początkowym sukcesie, choć nie w każdym przypadku.

Nigdy w życiu - poczytaj opinie o tych bankach. Zakładanie tam konta to proszenie się o dodatkowe nerwy

Do czego chcesz konkretnie ten nanogen używać? Przerzedzeń nie widzę jakiś specjalnych, a zakoli jako takich nanogenem raczej nie przykryjesz. Może sprecyzuj czego oczekujesz, doradzimy odpowiedni środek

Ale to nie jest przeszczep migdala

Nie znam tego badania, ale nawet jeżeli tak jest to niczego nie przekreśla. Być może inna właściwość witaminy d3 działa na włosy na tyle pozytywnie, że bilansuje to z nawiązką" negatywny wpływ wzrostu DHT

pozytywny,negatywny? Pozytywny oczywiście

Brak mi słów żeby opisać jak głupie jest polecanie Dutasterydu 22 latkowi...

Niestety nie wszyscy dobrze reagują na ketokonazol. Skoro jesteście w tej grupie spróbujcie Selsune Blue.

Co do tego, że nie da się tego porównać do zabiegu Kolasa się zgodzę, natomiast co do białych kropek - nie do końca (przyjrzyj się dokładnie zdjęciom Alexa). Być może to po prostu czasowy shock loss po zabiegu, natomiast na tę chwilę jest to wyraźnie widoczne.

Jasne - grafty pobiera pielęgniarka, sprzątaczka i pan woźny:) Nikt przy zdrowych zmysłach nie udał by się do Bisangi, Feriduniego czy Cole'a gdyby grafty miał pobierać ktoś z persobnelu, to najtrudniejsza i najbardziej niebezpieczna część zabiegu i właśnie za to ma płacone specjalista poza tym dodatkowo to doktor prowadzący zabieg robi również nacięcia a personel co najwyżej umieszcza grafty w wykonanych otworach:) Ale nie martw się wrócimy do tematu za rok albo dwa, kiedy Bisanga, Feriduni i inni zaczną wychwalać mechaniczne wiertarki pod niebiosa jak tylko zakupią sprzęt:) Nie wiem jakie procedury ma BHR, natomiast w klinice dra Poswala grafty rzeczywiście pobierają technicy medyczni - pracując w dwie pary, które zmieniają się po zmęczeniu jednej z nich. Dr Poswal modeluje linię i robi nacięcia.

Tzw. "mechaniczne FUE" jest na rynku od lat, więc jego możliwości są znane. Lepiej zrobisz przeszczepiając 4000 za jednym razem, a następny zabieg wykonasz po zregenerowaniu się donoru.

To akurat mało roztropne rozwiązanie, wręcz głupie. Donor powinien dostać czas na regenerację, a pobranie 4 (ew. z niewielkim hakiem) "za jednym zamachem" to górna granica.

Sęk w tym, że to nie jest "moja kuracja", a jedynie dodatek do niej. Mogę się wypowiedzieć o tym czy zatrzymałem czy nie, bo przed przeszczepem dwa lata z łysieniem walczyłem.

Owszem, znam całe mnóstwo, m.in. kurację kobiecymi środkami antykoncepcyjnymi. Nie polecam oczywiście nikomu. Dalej jako środek przynajmniej równie skuteczny można uznać SABA Gel, jednak jego długotrwałe stosowanie może być również niebezpieczne. Dutasteryd i fin to skuteczne środki, ale nie jedyne skuteczne. Efekty niektórych użytkowników pokazują, że specyfiki sprowadzane od Kane to nie do końca "cukier puder". Sedno tkwi w szukaniu środków, które dorównują powyższym skutecznością (lub mają jakiś procent ich efektywności) i nie wywołują skutków ubocznych przy długotrwałym używaniu. Z dobrym skutkiem - udało mi się zahamować proces, dzięki czemu mogłem zdecydować się na przeszczep. Moja kuracja jest "nieco" bardziej skomplikowana niż to co wypisałeś i obejmuje inhibitory PDG2, COX2, środki przeciwzapalne etc. Niemniej nie mam zamiaru wdawać się w pyskówki.

Chyba raczysz żartować. Absolutnie odradzam jakąkolwiek farmakologie (fin/dut/minoks). W tym wieku (23 lata) przy takim stanie nic się nie uzyska, szkoda zdrowia, czasu i pieniędzy. Zgadzam się co do przeszczepu, do 30 lat radziłbym czekać, a i później nie widzę tego dobrze. Sorry kolego Kade za złe wieści. Ale lepiej złe i prawdziwe niż jakieś bzdury i pseudo kuracje. Nie wiem dlaczego utożsamiasz słowo "kuracja" z finasterydem i dutasterydem.

Biorąc pod uwagę sposób łysienia odradzam przeszczep przed 30 (a i po może okazać się, że będzie on niecelowy). Spróbuj dobrać sobie i poużywać jakąś kurację, włosy na koronie należą do najłatwiejszych do odzyskania, więc być może Ci się poszczęści?