wrobel

Generalnie chyba nie ma szamponu po którym odrosną włosy nawet te po 200 zł sztuka nie działają w ten sposób. Gdyby był taki szampon to nie byłoby problemu. Co do mikrowłókien to odpada skoro piszesz, że masz tylko "podkowe". "małżonka mogłaby się zorientować" a co to ślub od pierwszego wejrzenia? Nie widziała Cię? Po co wogóle chcesz te włosy, skoro jak piszesz jesteś łysy a twój stan to NW-6/7 na to już nic nie poradzisz, peruka albo zaczeska przy czym w 3 tygodnie nie wychodujesz włosów by zrobić pożyczkę do mikrowłókien musiałbyś mieć jakieś włosy na górze żeby to się miało czego trzymać, na łyse całkiem jak posypiesz to będziesz miał biały smoking upierdolony nie mówiąc już o tym jak to będzie wyglądać. Jedyna sensowna opcja to wygolić się maszynką na glace, opalisz ją na solarium to nie będzie sie tak rzucać w oczy. Nie kumam wogóle po co? Jesteś łysy, twoja rodzina wie, że jesteś łysy, żona przyszła wie, jej rodzina też po cholerę kombinować i narażać się na ośmieszenie w takim dniu? Tutaj masz skale NW i wg. tego możesz ocenić jaki masz stopień łysienia:

Jak tam kolego postęp Twojego zabiegu? Pzdr.

"szmpony odżywcze żeby odrosły" - takie to tylko są w reklamach Wrzuć najlepiej foto stanu owłosienia, jeśli masz włosy tylko przerzedzone ale nadal na całej głowie to jakimś tam rozwiązaniem mogą być nanowłókna. Gdzie to kupić? A nawet powyżej masz banerek "Lion's hair" więc klik i kupujesz

Napewno będę robił aktualizacje nieważne czy się uda czy nie, więc to pomoże Ci podjąć właściwą decyzje

Póki co mam takie same odczucia

Powinieneś się postarać zrobić drugie zdjęcie w podobnych warunkach oświetlenia. W klinice z tego co widzę miałeś robione przy mocnym sztucznym świetle, z góry bez flasha natomiast drugie jest zrobione w ciemnym pomieszczeniu z flashem. Ciężko cokolwiek oceniać.

Kolejny miesiąc więc wrzucam zdjęcie porównawcze z przed miesiąca i obecnie, ja tylko w taki sposób jestem w stanie zauważyć jakikolwiek progres. Generalnie nic spektakularnego się nie dzieje. Nie ma wysypu nowych włosów, które mógłbym zauważyć gołym okiem. Dzisiaj dokładnie mija 4 miesiąc od zabiegu, wydaje mi się, że szału ni ma póki co, włosy wyglądają na zakolach jak przysłowiowe "zapałki wepchnięte w gówno", mam nadziję, że się to wszystko dogęści. Zauważyłem wczoraj, że te włosy, które zostały i sobie rosnęły zrobiły się marne (poskecane, leżące, wyglądają jakby miał wypaść lada chwila) nie wiem czy to efekt że nowy włos je osłabił czy poprostu zaczynają ot tak sobie wypadać? Myjąc włosy, wklepując minox czy przeczesując włosy widzę czasami, że coś tam leci, nie są to ilości jakieś ogromne ale jednak zawsze coś wypadnie. Zastanawiam się nad zwiększeniem częstotliwości Dutasterydu bo może słabo działa, libido może nieco tylko osłabione natomiast co do działania sprzętu nie zauważam różnic. Następne foty wrzucę jak coś spektakularnego się zacznie dziać (w co zaczynam powątpiewać) lub za miesiąc bo póki co nie ma sensu patrząc na fotkę sprzed 2 tyg, niewiele się zmieniło do dzisiaj. Donoru nie ma sensu bo wygląda jak wygląda (ostatnia fotka), gniazdo (vertex) też wygląda ok czyli jak na ostatniej fotce.

Za 7,5 tys. zł zrobisz już przeszczep w Turcji all inclusive (do 5500 graftów, 2 noce w hotelu, transport z i na lotnisko). Widziałem już kliniki, które robią za 1500euro więc te 7,5 tys zł to masz już z przelotem licząc. Sam zabieg za 6250zł przy obecnym kursie.

Cenowo wacha się od 49 do 57 zł za 60ml więc porównując z innymi odpowiednikami nie opłaca się. Łaski nie robią poprostu wydaje mi się, że spadła sprzedaż tego środka, ludzie kupowali na ebayu, zagranicznych stronkach a i polskie sprzedawały zamienniki.

Ten szamponik co Ci zapisał to czytałem, że jego skuteczność jest lepsza niż Ketokonazolu jeśli się go używa w kuracji. Sam zamierzam go kupić i stosować naprzemiennie z Keto (zoxinmed) więc śmiało możesz go używać i Fin+Pirolam+Minox 5% to będzie takie chyba nawet lepsze BIG3.

Może dobrym pomysłem byłoby dodanie Minoxidilu i Nizoralu byłoby wtedy dosyć skuteczne BIG3. Minoxidil 5% możesz też pozyskać recepte od dermatologa lub kupić online. Nizoral może być tańszy/lepszy odpowiednik Zoxinmed. Wydaje mi się efekt mógłby być fajny skoro mówisz, że dopiero od roku zauważyłeś łysienie, no i jesteś młody.

A co myślicie i czy ktoś ma jakieś doświadczenie jeśli chodzi o przeskoczenie z dutasterydu na finasteryd. Pytam bo widzą jak ciężko jest to dostać liczę się z tym, że może przyjść czas kiedy będę musiał zamienić poprostu z braku możliwości pozyskania dutasterydu.

Dobrze, że trafiłeś na forum zanim poszedłeś zrobić zabieg bo z takim stanem 1400 graftów za 17000tys zł to rozbój i żart z pacjenta. Z takim stanem to żeby był dobry efekt to 3x tyle potrzebujesz.

Mam nadzieję Behavio Co do znajmoych to generalnie oni nigdy mnie nie widzieli z zakolami bo uskuteczniałem zaczeske. No ostatnio mnie widywali po zabiegu ale to nie liczni. No ale kilka osób już mi powiedziało, że zarosły mi zakola. Trudno się nie zgodzić bo były łyse ale jeszcze żeby się to wszystko zagęściło i by było git bo narazie włosy są ale w ostrym świetle nadal prześwit. Co do zabiegu Nerd, to dokładnie liczy się efekt. Wygląda, że będzie ok i będziesz zadowolony to te całe dyskusje nie mają dla Ciebie sensu

Tak zakola wyglądają na dzień dzisiejszy. Zauważyłem dzisiaj znowu kilka włosków Ogólne zagęszczenie całości, także coś pomiędzy włosami też musiało się pojawić, lub kuracja dzadziałała. Oprócz tego coś tam nadal leci, głównie z języka, może nadal jakieś linienie od minoxa (dodany 2msc temu)?

Elegancko wygląda, jakbyś poprostu miał zrobioną taką teraz modną fryzurę gdzie się goli linię Obniżałeś coś linię (ile?) czy poprostu tylko jakieś poprawki?

Względem 09 stycznia kiedy wrzuciłem ostatnie foto bez zmian lub drobne.

Powiem tak: Widziałem dużo przypadków naprawdę "przeoranego" donoru i jestem zadowolony, że wygląda tak a nie gorzej. Tak samo widziałem ludzi, którzy mieli ogromny shock-loss i też się cieszę, że u mnie to nie nastąpiło. Racje macie wszyscy i nie będę się spierał bo wiem, że zabieg manualny pozostawia donor w lepszym stanie. Co do wspomnianego tutaj Dr. Poswal'a to możliwe, że zabiegi wykonuje sam, więc lata doświadczenia dają porządany efekt. Maral jakby robił zabiegi sam możliwe, że wyglądałoby to lepiej, niestety wszystko jest oddane w ręce techników, którzy mają różne doświadczenie. Jest to jedna z oszczędności kliniki. Wiadomo każdy ma inne poczucie estetyki i to co np. mnie nie przeszkadza dla kogoś może być nie do przyjęcia. Ja od początku wybiłem sobie z głowy, że nie zrobię sobie po zabiegu fryzurki z wygolonym na 3mm tyłem i bokami bo poprostu będzie widać, pozatym mam zbyt odstające uszy więc i tak nie bardzo mi pasuje Póki co zobaczymy jak odrośnie, jeśli odrost będzie w porządku to ja będę w pełni zadowolony ze wszystkimi plusami i minusami zabiegu

No wiadomo coś tam widać ale jak dla mnie może być

Wczoraj obciąłem boki i tył na długość ok 1cm więc wrzucam fotke jak wygląda donor po ekstrakcji 3500graftów microFue w 3msc i 3 tyg po zabiegu:

Co do samych zakoli to mi one nie przeszkadzają pod warunkiem, że nie łysieję. Myślę też, że żadnej kobiecie to nie przeszkadza jeśli masz zakola a resztę włosów bardzo gęstych. Gorzej jak łysiejesz czyli masz zakola i rzadkie włosy lub bez zakoli a łysiejesz po całości lub gniazdo jak Zidane. Popek naprzykład ma zakola dosyć mocno wysunięte a reszta włosów bardzo gęsta, nie łysieje i wygląda fajnie, super linia.

Potwierdzam.

Co do % odrostu marala względem koraya to raczej będzie ciężko takie coś oszacować. Wydaje mi się, że najlepiej dla Ciebie będzie jeśli sam sobie na różnych stronkach poszukasz relacje różnych, prywatnych ludzi, którzy mieli podobny stan do Ciebie, podobną ilość graftów i porównasz jak to wyglądało u jednego i drugiego. Co do widoczności donoru to w moim wątku na stronie 8 możesz sobaczyć jak wygląda donor po ekstrakcji 3500 graftów i po niecałym miesiącu odrostu. Dla mnie jest ok bo i tak nie zamierzam nosić krótszych włosów.

Ciekawy matariał. Napewno (zresztą można poczytać w komentarzach) doktorkowi wiele osób zarzuci, że pociska bajki bo np. nie umie dobrze robić FUE albo wiele innych oskarżeń pod tytułem faworyzowania jednej z metod. Ja jednak uważam, że przeszczep włosów to głownie biznes i jeśli bogaci ludzie, którzy zarabiają swoim wizerunkiem płacą duże pieniądze na "przestarzałą i "barbarzyńską" metodę to musi jednak coś w tym być.

Też mi się wydaje, że jeśli ktoś nosi dłuższe włosy to najlepszym rozwiązaniem jest FUT. Prawie wszyscy celebryci, aktorzy hollywood robią FUT bo odrost jest najpewniejszy i tyle ile pobrali tyle wyrośnie. Nie wierzę, że ludzie z takim zasobem finansowym robią FUT bo nie mają wiedzy o HT. Napewno mając taką kasę dowiedzą się od lekarza nawet niektórych jego tajemnic. Ewidentnie coś jest na rzeczy jeśli chodzi o FUT. Rich Piana, Aj Mclean, Jeremy Piven, wszyscy FUT i wszyscy genialny efekt po jednym zabiegu.