wrobel

Ja bym poczekał do powrotu do PL. Masz bez recepty i wychodzi chyba z 7 dolarów za 100ml 2% szamponu. Powinno się w kuracji stosować kilka razy w tyg. ja używam co drugi dzień na zmiane z innym szamponem.

Generalnie moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "najlepsza klinika". Masz więcej kasy na ten cel to nie oszczędzaj i zrób wszystko aby nie ryzykować zbytnio donorem czyli zainwestuj w manualne FUE u doktora, którego tutaj polecają forumowicze i ma udokumentowane zabiegi. Nie masz tyle kasy lub nie jest to dla Ciebie priorytetem to zrób microFUE w Turcji też u jakieś doktora, który zna się na rzeczy. Wydaje mi się, że tak samo dobry lekarz przy manualnym FUE może zrobić zabieg z marnym odrostem tak samo lekarz z mechanicznym może zrobić zabieg gdzie będzie dobry odrost i nie zniszczony donor. Lub ten drugi może zrujnować donor i skonocić zabieg a ten pierwszy że będzie wszystko jak należy.To zależy od wielu czynników, dużo też mi się wydaje od reakcji organizmu bo z tego co czytam to nie jest taki pewniak, że zabieg dobrze zrobiony to będzie mega efekt, powinien być ale czasem zdarza się inaczej i nikt nie wie dlaczego. Nikt Ci nie powie, która klinika najlepsza bo to nie takie proste, poczytaj forum, rozważ wszystkie za i przeciw i wybierz sam.

Na żywo nie widziałem ani jednego ale widziałem na filmikach z zagranicznych klinik i robiło wrażenie. Widziałem też jakąś polską klinikę i kobieta miała na stronce kupe zdjęć z łysolami i wszyscy wyglądali tak samo kiepsko, jeszcze poubierani w jakieś szelki, glany i bluzy lonsdale'a Wydaje mi się, że polska MP póki co stoi na poziomie polskich HT. Mamy dobrych tatuażystów może biorą się za to niewałściwie osoby i zamiast kosmetologów powinni się za to brać właśnie tatuażyści?

Pozatym mikropigmentacja pomimo, że jest nowością już są kliniki, które robią ja bardzo naturalnie. Dużo naturalniej będzie to wyglądać kiedy ma się linie włosów i trochę w środku, żebybyło widać meszek a reszta uzupełnione mikropigmentacją niż tak jak teraz robi większość kolo całkiem łysy i na gołej glacy robi MP. Niektóre przypadki wyglądają tak nienaturalnie, że masakra.

Co do Rooney'a to jemu głównie zrobili zakola i trochę poprawili linię. Zostawili środek i cały tył tak jak miał a było widać, że agresywnie łysieje i będzie łysiał dalej. Pewnie nie stosował żadnej kuracji i tak jak teraz to wygląda, że poprostu mu wyleciało wszystko to co miało wylecieć. Ma łysy środek, koronę i przerzedzony przód. Na zakolach i obrys linii nie ma źle (tam było HT). Wydaje mi się, że na pierwsze HT poszło mu nie więcej jak 3000g, wsadzili by mu teraz 4000g i wyglądałby ok.

Dzisiaj zauważyłem sporo włosków wystrzeliło takich małych ale czarne i dość dużo. Troche mnie martwi bo jak wczoraj myłem włosy to sporo miałem wypadniętych na dłoniach, czyżby nadal linienie po minoxidilu? Generalnie stosuję go 1,5 msc i jakoś wcześniej nie miałem włosów przy myciu na rękach, możliwe że nie liniałem jeszcze? Ale chyba powinno się od jakoś 2-ego tygodnia po rozpoczęciu? Fotki jakieś wrzucę jak wystrzeli coś więcej i będzie co pokazywać ale coś na plus bo wcześniej nie widziałem nowych włosów choć może i był pod tymi dłuższymi? Pzdr.

Po chyba miesiacu już możesz wrócić do ciężkich treningów więc po odroście nie ma prawa być żadnych kompilkacji bo włosy są już Twoje. Co do białka to nie ma wpływu, nawet chyba proteiny dobrze robią na włosy, tzn. dieta wysokobiałkowa. Białko to uzupełnienie diety więc to jest jakby nie patrzeć jedzenie. Nie masz się co zastanawiać jak np. nad suplementami czy SSA.

Polak, Węgier dwa bratanki. No tak, tak samo se potrafią wyjebać wajche jak polak-polakowi. W UK kupiłem vana od węgra, odpicowany jak od polaka i tak też samo się rozpierdolił w przeciągu chyba 1,5 roku padło wszystko co mogło

Są takie opatrunki w płynie czy żelu, pewnie to coś takiego.

Spokojnie kolego nie zamierzam przerywać relacji tylko dlatego, że się nie udało/udało i mam innych gdzieś. Poprostu póki co dużych zmian nie ma. Mam sporo włosów tam gdzie nie miałem (zakola,linia) ale dużo z nich poprostu nie wypadło. Są i nowe i jak lekko naciskam miejsca biorczego to mnie kłuje głowa, czasem swędzi jakby się coś działo pod skórą. Narazie zdjęcia za dużo nie pokazują bo jest za rzadko. Zauważam też gdzieniegdzie takie cieńkie włoski, które myślę zrobią się grubsze. Narazie to wygląda tak że linie jeśli patrzę od frontu mam już całą nie widać zakoli natomiast za nią jeszcze są rzadkie zakola więc troche dziwnie. Na fotach włosy poklejone minoxidilem (godzinę temu nałożyłem) więc wygląda rzadko. Wydaje mi się, że zakola robią się gęściejsze, szczególnie prawe. Korona wydaje mi się zaczyna zanikać. Także taki update na dzisiaj 3msc i 4 dni po:

Generalnie jak jeździłem do UK to często przewoziłem czasem dosyć duże ilości leków na recepte, czasem ktoś mi coś wysyłał i nigdy nie miałem problemów. Jeśli jest to np. 10-20 opakowań to potraktują to jako "na własny użytek" i puszczą, problemy robią jak np. przewozisz samochodem i masz tego cały bagażnik albo samolotem i masz całą torbe zawaloną lekami. Jeśli będą jakoś działać to paczkę przepuszczą a zainteresują się ewentualnie sprzedawcą jeśli jest to któraś tam set z rzędu paczka przez niego nadana.

Mistrzostwem jest ten suplement naturalRU-58841, tego gnoja co to sprzedaje i nabija biednych ludzi w butelkę powinno się łeb mu oblać kwasem żeby ani jeden włos na nim już nie wyrósł. Ludzie czytają pochlebne opinie o chemicznym RU, potem znajdują takie gówno i myślą "fajnie ktoś wymyślił to cudo w formie kapsułek" nie każdy prześwietla produkt składowo i tak się tym interesuje Ru to Ru. Naprawdę dla mnie ten ktoś powinien dostać jakąś nagrodę (taką jaka napisałem powyżej) na największego naciągacza, glisty ludzkiej żerującej na krzywdzie innych.

Też to zauważyłem. Ostatnio coś się dzieje czy było tak zawsze?

Kolega ma rację, tak być powinno ale czy tak jest? Chyba nie. Dermatolog, który się zajmuje łysieniem wypisuje finasteryd od strzału i nie przejmuje się zbytnio Twoimi hormonami. Więc to samo robisz przyjmując go na własną rękę. Hormony zawsze możesz sobie zbadać dla św.spokoju.

Pozatym widać, że kolega jeszcze dorzucił na początku miesiąca minoxidil, który mógł spowodować lnienie i znaczne pogorszenie.

Efekt będzie fajny bo i fajny stan na obecną chwile Myć chyba zacząć możesz w czwartek, 2x dziennie rozrabiając aloesowy lotion w miseczce na pianke i wklpując delikatnie w miejsce biorcze. Splukiwać też z miseczki, po tygodniu chyba można dodać szampon dla dzieci. Do 2msc 2xdziennie potem już można 1x. To chyba wszystko odnośnie mycia, najważniejsze żeby delikatnie traktować biorcze i dość dobrze myć donor.

Ostatnio było o tym chyba ze dwa tematy i jest to kuracja niewarta wydawania pieniędzy a już tymbardziej takich gdzie dorzucisz drugie tyle i możesz zrobić przeszczep, który powinien przynieść spodziewany skutek.

Używałem tą paste i ona dobrze wygląda na gęstych włosach. Dobrze matuje, słabo trzyma, okropnie przetłuszcza, włosy do mycia po każdorazowym zastosowaniu. lepiej nałożyć żel, wysuszyć, rozczesać i walnąć lakierem Got2b glued i masz efekt suchych włosów maksymalnie odpornych i wygląda po rozczesaniu gęściej najlepiej żel-klej got2b glued (żółty) i lakier z tej samej linii, możesz nabijać jabłka na włosy

Wydaje mi się, że każdy kto myśli, że po przeszczepie jakimkolwiek np. 3000 graftów będzie się mógł golić na króciutko jest poprostu naiwny. Zawsze będzie to widać, po micro może bardziej niż po manualu ale jednak. Ja mam to generalnie gdzieś bo jest to jeden z kompromisów wykonania tego zabiegu. Miałem znajomego, który przeszczepu nie miał i pomimo dobrych włosów ma strasznie przerzedznony donor i jakieś czerwone plamki na nim. Czasem ktoś się go spytał co to jest itp. ja nigdy na to uwagi sam nie zwróciłem. Mój donor po ekstrakcji ponad 3tys graftów wygląda lepiej niż jego bez przeszczepu. Tak jak ktoś tutaj napisał, że HT to taka iluzja trochę i się z tym zgadzam. Dużo ludzi jest rozczarowanych bo zrobił przeszczep, goli się jak zawsze na 3mm i narzeka, że wygląda źle. Zrobisz przeszczep musisz się liczyć z noszeniem raczej dłuższych włosów i jakimś tam manipulowaniem długością żeby uzyskać jak najlepszy efekt. Nie da się odwrócić np. 10 lat łysienia tak żeby nie było nawet znaku, kto myśli inaczej nie powinien wogóle myśleć o HT bo pewnie będzie rozczarowany.

Spokojnie chłopaki, minie jeszcze trochę i nawet taki Gojdź będzie sobie mógł wsadzić w dupę te 19 zł za graft. Wydaje mi się, że świadomość ludzi rośnie, Turcja robi się coraz bardziej popularna, także w reszcie krajów też będą musieli obniżać koszty zabiegów żeby ktoś się skusił wogóle. Bardzo cieszy to, że HT powoli przestaje być rarytasem, fanaberią dla zarobasów. Już dzisiaj może sobie na to pozwolić ktoś kto nie mógł jeszcze kilka lat wstecz (w tym ja). Fajnie gdyby nawet słabo zarabiający ludzie nie musieli cierpieć z powodu łysiny. Najgorsze, że w polsce nawet metoda SAFER jest cholernie droga, która niszczy donor jeszcze bardziej chyba niż microFue, pozatym możliwe, że i to jest zdemonizowane przez drogie kliniki. Trzeba by zobaczyć dwóch pacjentów jeden z manuala, drugi od turka micro, oboje ta sama liczba graftów i porównać donor i odrost wtedy można wyciągać wnioski.

Póki co efekt osłabienia, zadyszki po minoxidilu minął. Widocznie organizm się przyzwyczajał, kiedyś znajomy mówił mi, że odstawił po miesiącu bo miał jakieś palpitacje, wygląda na to, że z czasem mija.

Ogólnie Turasy już mocno zjeżdżają z cenami. Niedawno przypadkiem natknąłem się na jakąś klinike z Istambułu i mechanicznym fue z takim samym pakietem (czyli transport z do lotniska, 2 noce w hotelu, do 5500 graftów) za 1660 euro. Nie pamiętam jak się nazywała bo póki co nie interesuję się tym zbytnio. Jakaś tam wojna o klienta się rozpętała

Nie. Od 1,5msc po przeszczepie wcieram minoxidil na natywne włosy i zawsze to co zostaje na rękach wklepuje lekko w miejsce biorcze.

Dużo prac tego doktora można zobaczyć na realselfie. Bardzo dobre wyniki ma z tego co widzę tam, generalnie podobnie dziłają i podobne rezultaty jak Maral. To chyba dwoje najbardziej popularnych z mechanicznym Maral i Cinik. Fajnie jakbyś wrzucił jeszcze na start jakąś fotę przed zabiegiem z dłuższymi włosami.

Chyba z takim stanem bym się nie łądował narazie w HT. Popróbowałbym lekami. Ciężko powiedzieć jak to będzie się posuwać. U mnie też w wieku 30 lat było ok, prawie nie miałem zakoli tylko przerzedzone włosy po całości, jak było w wieku lat 36 to już w moim wątku 1 strona są foty. Masz fajny stan póki co możliwe, że dałoby rade to zastopować i coś odzyskać, zawsze jak będzie lipa możesz za rok jechać na HT. Myślę, że u Ciebie nie więcej jak 2000 graftów i byłoby naprawde zajebiście. L-4 jakbyś coś naściemniał że masz jakieś bóle głowy po zabiegu itp. myśle że byś spokojnie wymajaczył. Po miesiącu od zabiegu już by to nie było takie widoczne, nie masz zakoli takich jak ja więc takie wszczepy w tych małych zakolach nie rzucałyby się w oczy. Z klinikami lepiej się ustawiać jak najwcześniej ja wysłałem kilka zapytań we wrześniu, jedna (nie pamiętam która) odpisała mi, że mogą mnie przyjąć na konsultacje w grudniu 2017 a zabieg chyba w sierpniu 2018r więc różnie to bywa. Turcy z mechanicznym chyba robią od strzału.