free web hit counter Skocz do zawartości
zulana

Zulana z pozdrowieniami :)

Rekomendowane odpowiedzi

Weźcie pod uwagę, że niemal pewnym jest, że ten kto dodawał zdjęcia z opisem, nie był tym kto robił przeszczep. Dziś dodaje fotki łysych łbów na stronie jakiejś kliniki, a jutro promocję skarpetek z froty w internetowym sklepie wszystko po 2-3-4-5zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet zdążyłam się już ufarbować na mój skandynawski blond. Wrzucę pod koniec piątego miesiąca, czyli za kilkanaście dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Na początek dodam, że od dłuższego czasu śledzę wątki ludzi po przeszczepach na forum ale Twój szczególnie z uwagi na podobną sytuację na głowie oraz wybór kliniki MEDMIX.

A to moja krótka historia:

Mam 24 lata, typowy proces łysienia mnie nigdy nie dotknął, nie licząc jednego epizodu z przyjmowaniem pewnej odżywki dla sportowców, przy której zauważyłem lekkie przerzedzenie ale po jakimś czasie włosy przestały wypadać. Zakola mam od kiedy pamiętam, zacząłem się nimi przejmować w wieku około 14 lat ale od tamtych czasów powiększyły się może odrobinę (być może przez incydent z odżywka) albo może mi się tak jedynie wydawać. Odziedziczyłem je po moim ojcu który ma podobne ale kształt głowy bardziej nadaje mu uroku niż mnie. Ojciec łysy nie jest, przerzedzenie na czubku głowy ma lekkie, a zakola również ma od zawsze. Dziadków niestety nie miałem okazji spytać, ale jeden z tego co pamiętam miał przerzedzone włosy (trochę bardziej niż ojciec ale nie był łysy). Z preparatów na włosy stosowałem krótki czas loxon 5% bezmyślnie licząc na porost w miejscach gdzie nigdy nie rosły, nie widząc wyników oraz z powodu swędzącej skóry głowy zaprzestałem. Stosowałem i do teraz stosuje różne odżywki do włosów, nie będących lekami. Od dłuższego czasu wypada mi do około 50 włosów dziennie i czupryna ma się dobrze ale dawno już myślałem nad poprawieniem zakoli których zakrywanie jest męczące.

 

Wybacz, że wchodzę na Twoje podwórko ze swoimi smutami, jednak utożsamiam się z Twoją historią i chciałem Ci osobiście-wirtualnie podziękować za prowadzenie tematu, który skłonił mnie do podjęcia decyzji o zabiegu.

Kilka dni temu ustaliłem termin zabiegu na koniec lutego, co skłoniło mnie do tego posta i bardziej czynnego korzystania z forum.

 

Jeszcze raz dzięki i czekam na fotki z Twoimi postępami. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki frus za wpis, nie masz za co przepraszać, lubię rozmowy w swoim wątku.

Natomiast ja przepraszam, bo dotrzymywanie słowa, to moje drugie imię, a kompletnie odpuściłam forum ze względów jeszcze bardziej osobistych niż przeszczep...Miałam w ostatnim czasie w domu hospicjum. Umierał na raka mój teść i naprawdę temat włosów był mocno pobocznym. Właściwie nieistniejącym.

Teraz biorę oddech i mam taką refleksję...Jak już człowiek zrobi sobie tę nową fryzurę, jak już przeżyje dosyć ekstremalne emocje związane z pomysłem, decyzją i realizacja...i jak już włosy rosną, to temat w naturalny sposób przestaje być "lajtmotivem". Chyba wiele osób znika z forum "po"? Takie mam wrażenie.

W najbliższym czasie wstawię zdjęcia i wrócę pogadać Teraz frus trzymam kciuki za Ciebie,powodzenia !!! Mnie włosy rosną ładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zulana , ciesze sie ze Ci sie udało , bylem tez osoba ktora szukala zabiegu i przechodzilo mi przez mysl by zrobic w Polsce

jednak po spedzeniu czasu na forum wypadlo na Belgie.

teraz podobnie jak Ty czekam na rozwoj sytuacji , tylko ze ja dopiero jestem 8 dzien po ...

 

pozdrawiam i gratuluje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

ja jestem już jeden dzień po zabiegu, całość trwała kolo 7 godzin ale na głupim jasiu czas leciał jak szalony

opuchliznę miałem wręcz identyczną jak Ty, ledwo na oczy widziałem hehe ale już mija

co do samego zabiegu to jak na razie jestem zadowalająco podekscytowany, doktor powiedział że efekty będą super bo przeszczepy są gęsto umieszczone, jedynie mam wrażenie jakby wszczepione zostało trochę mniej w lewe zakole ale może mi się tylko wydawać , pożyjemy zobaczymy

mam pytanko - wiem że robiłaś zabieg latem, ale czy zakrywałaś głowę jakąś czapką albo innym nakryciem, jeśli tak to ile dni po zabiegu? w zaleceniach mam aby nie dotykać miejsca przeszczepu przez tydzień, a nie przesiedzę tyle z domku bez wychodzenia

cieszę się z Twojego sukcesu włosowego i jednocześnie przykro mi z problemów rodzinnych

trzym się zdrowo i pokaż w końcu jakieś fotki jak znajdziesz czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie będę zakładał wątku nowego, podpiąłem się już pod zulane bo robiliśmy w tej samej klinice zabieg tyle że jestem pół roku w tyle

hmm relacji szczegółowej raczej nie będę robił ale wkrótce wrzucę fotki przed, z dziś i po zabiegu jakiś czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden dzień po zabiegu i opuchlizna już była i schodzi ?

Z własnego i cudzego doświadczenia wiem, że pojawia się i utrzymuje najbardziej 3-4 dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat to chyba zalezy od indywidualnych predyspozycji ... bo ja tez mialem opuchlizne jedynie w 1wszym dniu po zabiegu, w zasadzie po kilku h po zabiegu zaczela sie zmniejszac a nastepnego dnia juz jej nie bylo wcale

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opuchlizna całkowicie nie zeszła, widać jeszcze lekką pod oczami i na wysokości uszu (takie bardziej krągły kształt głowy)

sądzę że do jutra całkowicie zejdzie

no ale fakt faktem że kilka godzin po zabiegu wyglądałem nie lepiej niż moja poprzedniczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jednak jestem przekonany, że to nie kwestia predyspozycji, ale chemii którą używa się do znieczulenia lub podniesienia skóry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Foty z przed kilku dni, czyli po sześciu miesiącach. Sorry za jedno średnio ostre...

 

-- 02 mar 2016, 23:44 --

 

 

 

-- 02 mar 2016, 23:45 --

 

 

 

-- 02 mar 2016, 23:46 --

 

 

 

-- 02 mar 2016, 23:48 --

 

 

 

-- 02 mar 2016, 23:49 --

 

1109856327_P1100087(2).thumb.JPG.acca809e435e557d3cc555003817905c.JPG

P1100090.thumb.JPG.27b131a4f2442b61a3b11760a479a18f.JPG

269048425_P1100094(2).thumb.JPG.3a096cf1bb7c6e428de54996621f0361.JPG

43972815_P1100095(2).thumb.JPG.92c2b4414c0ff3260db657e099201735.JPG

762303390_P1100103(3).thumb.JPG.70d5011627a2a9b93f4284945e721662.JPG

71652187_P1100092(3).thumb.JPG.690d89523e9aa091619b1ab814234e51.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwa jestem I tak zapuszczę długie, bez grzywki, wiec nie mam jakieś schizy na punkcie linii, pewnie nie będzie nic widać. Ale świadomość że po prostu są!!! Są włosy! Bezcenne!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za fotki zulana, bardzo przyzwoicie to wygląda, a do tego jeszcze możesz liczyć że będzie tylko lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Że niby od destrukcji do konstrukcji? Der?

Zulana, Ty już dobrze wiesz co. Ci najbardziej zainteresowani rodem z pierwszego wersa też wiedzą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, załapałam.

Mam nadzieję, że nie o to tu chodzi...że jednak wymiana doświadczeń jest priorytetem.

Chętnie pojechałabym w świat, do super renomowanej kliniki, ale...hm, gdyby panowie doktorzy przyjmowaliby zapłatę w obrazach Miałam możliwości, jakie miałam (wydałam 7 tys) i mam to, co mam. A nie mam aż tak, jak straszyliście. Może nie ma wielkiego wypierdu, ale zupełnie zaspakaja to moje pragnienia .Marzenia o włosach na zakolach. Oczywiście, wstawię foty za jakiś czas. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacy ...liście, jacy ...liście

Mnie w to nie mieszaj.

 

p.s. A u mnie jakoś rosną te tureckie wypierdki. Patrząc jednak na zdjęcia twoje czy dwudziestoparoletnich młodziaków z podobnym "stażem wzrostowym" nie jest aż tak ciekawie.

Mi w ogóle wolno rosną włosy, wszystkie - z tych na głowie . Właśnie minęło "dopiero" pięć miesięcy. Pojawiające się ciągle nowe igiełki dają nadzieję, że najlepsze jeszcze przed nimi. Nowymi włosami. Wstydu nie ma, szału też. Powoli do celu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...