Finasteryd (Propecia, Proscar) - wykresy, badania

[Gość]

Od razu informuję, że wklejane przeze mnie wykresy pochodzą z oficjalnej strony Merck'a, producenta Propecii.

 

Porównanie zmian w owłosieniu w przypadku osób stosujących Propecię oraz osób niestosujących (placebo):

 

Porównanie zmian w owłosieniu w przypadku stosowania Propecii, niestosowania (placebo), a także w przypadku przerwy i powrotu do Propecii:

[ziom1990]

Poziom DHT w osoczu przed/po 7 dniach od zażycia finsterydu:

 

 

Blokowanie DHT w skórze głowy: (ten wykres jest dość zastananwiający ponieważ byłem pewny że 1mg finasterydu blokuje ok 40% "Scalp DHT")

 

[eryk]

A ja mam takie pytanie. Bo czekam na Ru i w międzyczasie szamie proscar, którego mam mało, a nie chce kupować następnego opakowania.

Więc chciałbym się spytać co ile godzin jest najlepiej brać kolejną dawkę fina chcąc być jak najbardziej ekonomicznym? Słyszałem, że co 36h ale nie wiem czy to prawda?

[ziom1990]

A ja mam takie pytanie. Bo czekam na Ru i w międzyczasie szamie proscar, którego mam mało, a nie chce kupować następnego opakowania.

Więc chciałbym się spytać co ile godzin jest najlepiej brać kolejną dawkę fina chcąc być jak najbardziej ekonomicznym? Słyszałem, że co 36h ale nie wiem czy to prawda?

 

Post wyżej - wykres pierwszy, sam zdecyduj na jego podstawie

[eryk]

No okey. Z tego wykresu wynika, że nawet co 2-3 dni nie ma dużego podwyższenia DHT, ale czy branie fina załóżmy co drugi dzień nie spowoduję zbyt dużego wahania się hormonów? Nie niesie to żadnych konsekwencji?

[ziom1990]

nie innych niż branie go codziennie.

[Gość]

Podaję trochę informacji z badań klinicznych Propecii (finasteryd 1mg).

 

W czasie dwuletnich badań klinicznych wzięło udział 1533 mężczyzn w wieku 18-41 lat. Wszyscy cierpieli na łysienie androgenowe (MPB) od łagodnego do zaawansowanego (od NW2 do NW5 w skali Norwood-Hamilton).

Osoby zostały podzielone na dwie grupy. Jedna grupa dostawała Propecię, druga tabletki placebo.

Paczki leków choć były rejestrowane, to jednocześnie nie były oznaczone w żaden sposób, który by umożliwiał ich bezpośrednie rozróżnienie stosującym. Tak wiec ani pacjenci, ani doktorzy nie mogli odróżnić prawdziwej Propecii od tabletek placebo. Propecia i placebo zostały losowo poprzydzielane.

Taki sposób przeprowadzenia badań nazywa się podwójnie ślepa próba.

 

Przykładowe efekty leczenia Propecią, sklasyfikowane jako znaczna poprawa (5% badanych):

 

Przykładowe efekty leczenia Propecią, sklasyfikowane jako średnia poprawa (31% badanych):

 

Przykładowe efekty leczenia Propecią, sklasyfikowane jako nieznacznia poprawa (30% badanych):

 

Brak zmian w stanie owłosienia zanotowano u 33% mężczyzn, zaś spadek owłosienia u 1%.

 

Inne zdjęcia z badań klinicznych Propecii:

 

 

Uwaga!

Trzeba jednak zauważyć, że Propecia NIE działa bezpośrednio na mieszki włosowe, stymulując ich odrost. Niemniej jednak pozbawiając mieszki działania czynnika szkodliwego (DHT), umożliwia im do pewnego stopnia samo-regenerację.

Jeśli jednak potrzebne są większe odrosty, trzeba zastosować jakiś stymulator, np. monoxidil, adonezyna, kofeina, SOD, roksytromycyna, kwas walproinowy, latanoprost, bimatoprost, peptydy miedzi AHK-Cu lub OSH101, które działają bezpośrednio na mieszki włosowe.

Możliwości stymulacji odrostu posiadają też niektóre środki przeciwgrzybicze - jak ketokonazol lub mikonazol, pomimo braku bezpośredniego działania na mieszki.

 

PS.

Ponadto załączam zapis przesłuchania przedstawicieli Merck'a (producenta Propecii) przed komitetem Amerykańskiego Departamentu Żywności i Leków (FDA). W czasie tego przesłuchania Merck'owi zadawano wiele ciekawych pytań, zaś odpowiedzi udzielały osoby bezpośrednio zaangażowane w badania.

FDAPropecia.pdf

[ushikawa]

Na pierwszych wykresach pokazano, że liczba włosów spada przy stosowaniu Propecii, tylko po prostu wolniej. A już w tym badaniu ze zdjęciami nagle okazuje się, że zmniejszenie owłosienia wystąpiło (i to po 2 latach!) tylko u 1% badanych.

 

Nie kwestionuję samego wyniku, ale dobór próby już tak. Ciekawe na co oni cierpieli, bo na łysienie typu męskiego na pewno nie.

[polus]

Finasteryd w dawce 1mg dziennie przy łysieniu androgenowym w różnych grupach wiekowych 10 lat obeserwacji.pdf

W badaniu brało 118 mężczyzn, w wieku od 20 do 61 lat, ze stwierdzonym łysieniem androgenowym. Najlepsze efekty zaobserwowano u mężczyzn po 30-tym roku życia (u 43% badanych pomiędzy 20, a 30-tym rokiem życia niezaobserwowano poprawy) oraz u osób z bardziej zaawansowanym łysieniem. W 21% przypadków leczenie po 5 latach wciąż wykazywało poprawę u badanych. Efekty uboczne zaobserwowano u 6% badanych. Rezultat po pierwszym roku leczenia, może pomóc w przewidzeniu skuteczności leczenia.

 

Spośród wszystkich leczonych, tylko 5 przerwało stosowanie leku ze względu na występujące efekty uboczne. Część osób, mimo występujących efektów niepożądanych, kontynuowało stosowanie leku ze względu na dobre efekty leczenia AGA. U żadnego z badanych nie wystąpiła zmiana w procesie spermatogenezy, jednak należy mieć na uwadze, że jezeli pacjent miał problemy z płodnością spowodowaną chorobami to finasteryd może pogorszyć ten stan.

 

Należy mieć na uwadze, iż badanie odbywało się bez grupy placebo.

[MACIEKKRK]

Czy ktoś wie jak długo finasteryd utrzymuje się we krwi? Chodz mi o oddawanie krwi.

[MACIEKKRK]

Dla zainteresowanych, przez miesiąc.

[Luksok]

Witam Panów miałbym do Was pytanie otóż przez wakacje będę pracował i jak się domyślacie muszę zrobić wszystkie badania.

I tu moje pytanie czy jeśli biorę finasteryd może mnie to dyskwalifikować i lekarz może uznać że nie mogę pracować?

[ziom1990]

wątpię żeby sprawdzali Ci poziom hormonów.

[Luksok]

Dzięki za pomoc:)

[peter]

A czy próbował ktoś z Was (czy w ogóle jest taka możliwość) aby stosować finasteryd zewnętrznie? Chodzi np o rozpuszczenie go w jakimś odpowiednim rozpuszczalniku + dodanie ewentualnie innych środków wspomagających i wcieranie tego roztworu w skórę głowy. Czy jest to w ogóle wykonalne?

 

Dodam jeszcze że moje pytanie nie wzięło się z kosmosu. Po prostu znalazłem na amerykańskich forach specyfiki zawierające finasteryd do stosowania zewnętrznie dlatego postanowiłem zapytać bardziej doświadczonych kolegów jak technicznie sprawa wygląda.

 

Ps. A co powiecie o tym? http://cosmoscience.pl/pr_Dutasteride-10-ml_541.htm Czyżby to jakiś zastrzyk czy może dut do stosowania zewnętrznego?

[Gość]

Jest wykonalne, ale finasteryd bardzo łatwo absorbuje się przez skórę głowy. Tak więc stosuje się to trudniej (łatwiej łykać tabletki), a korzyści prawie żadne.

 

Niektórzy dodają finasteryd zewnętrznie w bardzo niewielkich dawkach, żeby ograniczyć działanie systemowe, ale wtedy jego skuteczność w żaden sposób nie da się porównać do Propecii lub 1/4 Proscaru dziennie.

Takie niewielkie dawki fina to raczej lajtowy wspomagacz, bez większego znaczenia.

 

Ps. A co powiecie o tym? http://cosmoscience.pl/pr_Dutasteride-10-ml_541.htm Czyżby to jakiś zastrzyk czy może dut do stosowania zewnętrznego?

 

Półokres rozpadu dutasterydu jest tak długi, że wogóle nie nadaje się on do stosowania bezpośrednio na skalp. Bo i tak prawie napewno dostanie się on do krwiobiegu w aktywnej formie.

 

Natomiast co do wprowadzania leków pozajelitowo to istnieje taka droga - tzw. parenteralne wprowadzanie leków (zastrzyki, wlewy). Tyle, że... po co to ? Źle to zrobisz i zrobisz sobie krzywdę.

[peter]

Piszesz że bardzo łatwo się absorobuje przez skórę głowy. To chyba w związku z tym jego skuteczność powinna być dobra. Chociaż ja i tak myślę o duta. Czy kupując avodart da radę go rozpuścić i zrobić z niego jakiś żel/krem? Z tego co widzę to jest duta w płynie więc chyba jest skuteczny skoro go robią

 

mi to chodzi przede wszystkim o to żeby uniknąć skutków ubocznych bo nie chce w sile wielu zostać impotentem. Gdyby nie ten skutek uboczny to nawet bym się nie zastanawiał i łykał tabletki. RU obecnie dla mnie za drogi. Jak znajdę nową pracę to nie ma problemu. Obecnie roczna kuracja RU to dwie całe moja pensje więc sami rozumiecie że dla mnie to obecnie za droga kuracja. A poszukuję jakiegoś dobrego blokera który nie daje skutków w postaci zmniejszonego libido czy impotencji. Ja póki co planuję mieć za jakieś 3 - 4 lata dzieci. W wieku 40 czy 50 lat to pewnie bym się nie zastanawiał tylko łykał duta.

[fighter]

Ale przez to, że fin i dut tak łatwo przedostają się zewnętrznie w formie aktywnej do krwiobiegu nie unikniesz skutków ubocznych. To tak samo jakbyś łykał tabletki tylko może w mniejszych dawkach- to już chyba lepiej łykać mniejsze porcje. Skoro ru jest za drogi to inne kuracje eksperymentalne też raczej odpadają. Ewentualnie mógłbyś spróbować spiro zewnętrznie + retin-a, może da spowolnienie- bez mocniejszych środków raczej będzie Ci ciężko walczyć.

[peter]

Dlatego myślałem nad zrobieniem jakiegoś kremu z duta. Krem jak wiadomo ma mniejszą przenikalność niż roztwór z alkoholem.

 

Co do RU to nie chodzi o mnie że jest za drogie. Gdyby było dostępne normalnie do kupienia to nie ma problemu, kupował bym. Tylko ja bym musiał brać co miesiąc, ewentualnie dawkę na 2 miesiące. Nie stać mnie póki co żeby kupić sobie od razu kurację na pół roku czy rok. I w tym jest cały problem. Gdybym mógł kupować od kogoś regularnie co miesiąc RU to bym go na pewno stosował.

[fighter]

ale to lepszy byłby krem ze spiro. Mocniejszy.

[peter]

Dlatego na początek chyba wypróbuję ten Spironolakton. A orientujesz się gdzie go można kupić w postaci proszku? Da radę go nabyć w polsce? Wiem że są tabletki ale czytałem że ponad 90% ich składu to wypełniacze. Zresztą wolał bym coś do stosowania zewnętrznego.

[fighter]

Nie za bardzo się orientuję. W proszku w Polsce raczej nie znajdziesz, zapytaj liona, bo on się chyba w tym dobrze orientuję. Nawet kiedyś na forum było organizowane zamówienie na spiro w proszku, ale nie doszło do skutku.

[peter]

Lion, jak będziesz daj znać gdzie można nabyć Spironolakton. Czy zakup w tabletkach a następnie sproszkowanie go da pożądany efekt czy trzeba kupować czyste spiro w proszku?

[AngelOnTheEarth]

Lion, jak będziesz daj znać gdzie można nabyć Spironolakton. Czy zakup w tabletkach a następnie sproszkowanie go da pożądany efekt czy trzeba kupować czyste spiro w proszku?

 

Samo spiro jest za slabe na zatrzymanie lysienia. Musialbys pomyslec o czyms jeszcze, zeby porzadniej wzbogacic kuracje.

[peter]

No to używam jeszcze spectral'a DNC-N i wewnętrznie vitapil z biotyną. Teraz poszukuję jakiegoś blokera. Zresztą nie wiem czy u mnie RU jest w ogóle sens stosować bo z tego co tu czytam to wszyscy go stosują głównie na zakola a ja mam problem przede wszystkim z górą. Co ciekawe na zakolach mam więcej włosów niż na samym czubku. Ja chcę tylko trochę zagęścić przód ponieważ specjalnie gęstych włosów nie miałem nigdy no i trochę mocniej zagęścić czubek głowy. A i jeszcze zapomniałem że używam też szampon Tricomin z AHK którego są tam śladowe ilości no ale używam