vystelior

Fin też działa na przód - język i zakola, ale słabiej. Żeby odbudować przód i zagęścić język to prawdopodobnie musiałbyś dołożyć do fina wcierkę z CB albo minox + CB. Można też połączyć fina z dutem + CB/minoks.

Bardzo dobrze to wygląda przy takiej długości, lepiej niż na dłuższych. I to pokazuje, że zabiegi przeszczepów mają jednak sens.

Szklisty jak tak dalej pójdzie to możesz mieć fantastyczny odrost ! I oby tak było .

Możesz rozważyć wejście od razu na duta. Pamiętaj, że jest też opcja potencjalizacji kuracji poprzez połączenie fina + duta. Np fin codziennie a dut 1/2 razy w tygodniu. Dodatkowo podstawą jest też jakaś wcierka wzmacniająca efekt fina/duta najlepiej CB, ale nawet jakiś revivogen nie zaszkodzi jako dodatek do doustnych leków. Piszesz, że masz czarne myśli...Staraj się myśleć pozytywnie, stan masz jeszcze dobry, zaczynasz leczenie, masz dużą szansę na utrzymanie tego co masz wiele lat. Problemy z tarczycą mogą też wpływać na stan psychiczny, w tym i na stany depresyjne. Przynajmniej tak czytałem, więc staraj się wystrzegać negatywnych myśli, bo one NIC Ci nie pomogą.

Z TSH faktycznie jest chyba coś nie tak...warto udać się do lekarza, być może i dermatologa i endokrynologa. I to nie w sierpniu, ale już maksymalnie do 7-10 dni. O włosy trzeba zadbać maksymalnie póki się je ma, bo wtedy jest szansa, że uda się utrzymać to co jest + może nawet coś tam odrośnie dzięki względnie lightowym środkom jak finasteryd/dutasteryd + np CB/ RU albo chociaż revivogen. Jednocześnie u Ciebie może być i sprawa androgenów i tarczycy, więc ode mnie taka sugestia żebyś nie czekał do sierpnia. To jeszcze 6-7 tygodni. Możesz stracić mnóstwo włosów do tego czasu. Nie ma sensu.

Tu masz coś takiego : https://minoxidilexpress.com/product/regrowth-labs-d5a/ Wygląda dobrze, ma jeszcze np kwas azelainowy.

Powinien być całkiem dobry efekt, biorąc pod uwagę stan początkowy, jakość włosów oraz, że to był jeden zabieg.

Już widać, że będzie dobrze .

Ciekawe, że na forum nie za bardzo o tym było słychać : https://scbeautymagazine.pl/lek-stosowa ... st-wlosow/

W skutkach ubocznych Lumiganu jest napisane, że może nastąpić wydłużenie, pogrubienie i zagęszczenie rzęs...Może coś w tym być, może trzeba to dodawać do różnych wcierek ? Tylko ile tego trzeba dodać do np buteleczki 50ml ?

Może spróbuj dutasteryd 0,5 mg np raz na tydzień ? Albo dwa razy w tygodniu ?

Jeżeli byś chciał zwiększyć szansę na odrost to możesz rozważyć dodanie do kuracji dutasterydu 0,5 mg doustnie np chociaż 1-2 razy w tygodniu. Albo zamiast finasterydu brać sam duta, który jest skuteczniejszy, ale to już Twoja decyzja. Wiedz tylko, że jest taka opcja potencjalizacji kuracji.

Progres jest i to duży. Jest to bardzo widoczne, nawet na przodzie. Szkoda, że nr 10 nie ma teraz w PL, ale może przez amazona albo ebaya kup ? Obstawiam, że to polaris nr 10 miał znaczący wpływ na aż tak dobry odrost. A przecież to dopiero początek, mogłoby się okazać, że za 12 miesięcy byś miał NW2 .

Według mnie jak ktoś świadomie nie chce brać/stosować finasterydu, dutasterydu, CB czy innych chemicznych leków to pozostają wcierki typu Revivogen.

Efekt rewelacyjny. Widać, że zakola miałeś spore po zdjęciu z "1 miesiąc po", a teraz jest bajka. W Twoim przypadku wszystko zadziałało na Twoją korzyść : bardzo dobra klinika, udany zabieg, dobry/bardzo dobry gatunek włosów i finasteryd przyjmowany od kilku lat. Gratulacje i fajnie, że pokazujesz swój efekt .

Czasami to jest najlepsze wyjście z możliwych. Przeszczepy w ogóle do mnie nie przemawiają. To jest loteria. Jeden wygra a drugi się oszpeci. Najlepszy sposób to fina/duta + dodatki żeby utrzymać włosy. A jak się nie da nic zrobić to chyba faktycznie lepiej "to embrace being bald". Choć nie jest to też takie łatwe, ponieważ sporo osób z włosami wygląda dobrze a bez schludnej fryzury po prostu słabo...

Zważywszy, że kolega ma nieustabilizowany stan skóry głowy to minoks to już w ogóle może być strzałem w kolano. Żeby uspokoić ŁZS czasami trzeba zażyć coś doustnie np ketokonazol.

Kuracje to właśnie trzeba zacząć od fina żeby wzmocnić maksymalnie włosy a na minoksa to dopiero potem, ewentualnie. Ale co ja tam wiem, tak mi się o uszy obiło .

Za duża ilość żelaza jest toksyczna i to silnie.

Filmik informacyjny.

Z tego co ja czytałem to nie obumierają całkiem...Jest możliwy odrost, nawet pełen, ale wymaga to odpowiedniej kuracji (obecnie pewnie połączenie diane, estriadolu, żelu z estrogenami, duta, fina + minoks w tabsach + pewnie jeszcze jakieś rzeczy by się znalazły, bo to co wymieniłem to taki elementarz). Chociaż jak ktoś ma trochę szczęścia i zareaguje w odpowiednim momencie to niektórym potrafi bardzo dużo odrosnąć po kombie duta/fin + minoks.

Fajnie, że wstawiasz fotki. Dzięki temu forum jeszcze żyje . Od 3 do 6 miesiąca będzie odrost. Oby było dobrze . Wszedłeś na jakąś kurację ?

Oczywiście. Wszystko zależy od podejścia. Wiadomo, że system to ostateczność. Niemniej jak komuś naprawdę nie pasuje łysina to może to być rozwiązanie sensowne. Zwłaszcza jak ktoś pracuje w show biznesie, tak jak autor tematu. Minusem jest to, że trzeba się trochę z tym bawić. Plusem jest to, że można mieć super włosy. Moim zdaniem jest to opcja przynajmniej warta spróbowania. Pod warunkiem, że będzie to najwyższej klasy system.

Za wcześnie żeby widzieć efekty. Te powinny się pojawić za około 2-3 miesiące a nawet 4-5 albo 5-6. Jeżeli za 6-8 miesięcy nie będzie zadowalającego odrostu to pozostaje jeszcze dołożenie dutasterydu do obecnej kuracji i np CB. Dobrze, że walczysz ! Trzymam kciuki żeby był odrost !

Zabieg bardzo udany. Nawet teraz jest już dobrze. Tak jak mówiłem już wcześniej, miałeś spore zakola, a teraz masz ładną grzywkę i możliwość robienia różnych fryzur. A przecież na 100 % jeszcze się trochę poprawi.