Pyril był badany pod kątem czystości a wyniki były wzorowe.
Wiecie Panowie, nie bez przyczyny pojawiają się wątki o kolejnym "leku" W sumie już dawno się pojawiły.
Jego nazwa to GT 20029 i jest to związek "degradujący", a nie związujący receptory androgenowe. Problem jest taki, że badania dalej trwają. Akurat ten może powodować większe sajdy niż dut czy RU, ponieważ jest duża szansa, że przekroczy barierę krew-mózg i rozwali wam nie tylko receptory androgenowe na głowie, ale w całym ciele.