Porównanie finasterydu oraz dutasterydu - wykresy, badania

[Gość]

Nie widziałem nigdy żadnych dowodów na to, że łojotok ma coś do łysienia, poza tym, że mu czasem towarzyszy.

 

Moim zdaniem to dwa osobne problemy.

[Good morning 0]

Wszystko wyjaśnione jeśli chodzi o ciążę. Fina nie upośledza w żaden sposób plemników (chyba) i to że mężczyzna przyjmuje ten lek w żaden sposób nie wpływa na płód abstrahując już ze wpływ na objętość nasienia już ma. Ryzyko pojawia się jak kobieta ma bezpośredni kontakt z lekiem.

Lion dzięki za porównanie duta i fina w kilku zdaniach. Po tym co przeczytałem chyba zostaje przy fina bynajmniej przez najbliższe trzy miesiące bo mam całe opakowanie proscaru, skończy się będę się zastanawiał czy następna recepta będzie na avodart czy dalej będę ciągnął fina.

 

-- 06 lis 2016, 22:15 --

 

Angel czy w sferze seksulanej nie przeszkadzało to mogę śmiało powiedzieć, że nie. To było pięć lat temu a dziś będąc cały czas ON jest tylko gorzej. Nie mam problemów ze wzwodem ale dojście jest bardzo ciężkie a już o drugim razie mogę sobie tylko pomarzyć. Druga sprawa bardzo istotna z którą jeszcze się nie spotkałem aby ktoś pisał na jakimkolwiek forum to przeżywanie orgazmu. Dziś nie jest taki intensywny, głęboki, długi jak był te kilka lat temu więc po co się męczyć jak finał nam jest dobrze znany tzn nasz orgazm już nigdy nie będzie taki jak przed braniem fina. Czasami poprostu nie podejmuje walki bo mi się nie chce.

Duże znaczenie ma również partnerka. Trudno żeby będąc z kobietą 12 lat kręcila tak samo jak na początku. Jej też aż tak bardzo nie zależy i nie chce się już tak starać żeby zrobić dobrze. Recepta która poprawi na trochę sytuację to kochanka lub kuracja testosteronem przy tym drugim stoi na baczność prawie całą dobę.

[kowalski92 0]

U mnie dopiero po 4 miesiącach libido poszło w szlak. Jak mam dłuższą przerwę abstynencji to mam dość sporo nasienia, ostatnio to chyba był rekord życiowy niż przed leczeniem. Lekarze mnie straszyli na razie dwoma rzeczami jak ginekomastia albo mniejsza ilość nasienia. W sprawie seksualności to chyba nie są kochane. Ja bez wysokiego libido czuję się świetnie nawet lepiej niż przed braniem leków, nie przeszkadza mi mniejsze libido, bo i tak dalej jestem sprawny seksualnie. Jako wierząca osoba ma też lepiej na pewno, bo nie ciągnie mnie tak do nagich panienek. pozdrawiam

[AngelOnTheEarth 0]

Angel czy w sferze seksulanej nie przeszkadzało to mogę śmiało powiedzieć, że nie. To było pięć lat temu a dziś będąc cały czas ON jest tylko gorzej. Nie mam problemów ze wzwodem ale dojście jest bardzo ciężkie a już o drugim razie mogę sobie tylko pomarzyć. Druga sprawa bardzo istotna z którą jeszcze się nie spotkałem aby ktoś pisał na jakimkolwiek forum to przeżywanie orgazmu. Dziś nie jest taki intensywny, głęboki, długi jak był te kilka lat temu więc po co się męczyć jak finał nam jest dobrze znany tzn nasz orgazm już nigdy nie będzie taki jak przed braniem fina. Czasami poprostu nie podejmuje walki bo mi się nie chce.

Duże znaczenie ma również partnerka. Trudno żeby będąc z kobietą 12 lat kręcila tak samo jak na początku. Jej też aż tak bardzo nie zależy i nie chce się już tak starać żeby zrobić dobrze. Recepta która poprawi na trochę sytuację to kochanka lub kuracja testosteronem przy tym drugim stoi na baczność prawie całą dobę.

 

Na zadnym forum nikt nie pisal nt slabszego,gorszego orgazmu? Nie wiem nie wnikalem, ale stosuje okolo pol roku duta i wspominalem o tym juz po kilku tygodniach chyba nawet! Roznica jest ogromna, dziwne, ze inni ludzie tego nie zauwazaja, lub nie wspominaja o tym.

 

Piszesz, ze final nigdy nie bedzie taki jak przed braniem fina- w wiekszosci przypadkow po odstawieniu fina wszystko wraca do normy, takze opcja taka jest , lecz trzeba z niego by bylo zrezygnowac tylko wiadomo czym to grozi...

 

Wiadomo, ze czlowiek przyzwyczaja sie do partnerki i vice versa takze tutaj nie ma watpliwosci. Aha co do dojscia z partnerka to fakt jest bardzo ciezko, tyle, ze ciezko bylo nawet przed braniem duta u mnie. Zapewne RU/CB musialo tez wplywac na to sporo a nie zdawalem sobie sprawy nawet z tego !

[matejko 0]

Widzę, że zganianie na fina, że się już nie da pykać 5 razy w ciągu nocy jak kiedyś jest wciąż modne. Może poprostu to objaw zwykłego starzenia się ?

[kowalski92 0]

Cofam mój wątek odnośnie tego, że mi libido spadło po finie. Powiem tak u mnie są wahania raz mam bardzo wysokie raz niskie, a raz nawet większe niż kiedykolwiek miałem. Nie mam dysfunkcji seksualnych i nie sądzę, aby ten słaby lek spowodował u mnie impotencji czy stałego niskiego libido. Na razie nie wiem czy mi pomoże na moje włosy. Jestem 4 dni po mezoterapii igłowej. pozdrawiam

[arczi098 0]

kowalski dorzuć minoxa do tego i po około roku będziesz mieć efekty na pewno

[kowalski92 0]

kowalski dorzuć minoxa do tego i po około roku będziesz mieć efekty na pewno

 

Ja to stosowałem 2,5 miesiąca i później zrezygnowałem, bo było jeszcze gorzej + łupież mi jeszcze dokuczał po tym.

[arczi098 0]

alopexy sobie kup lepsze od loxona zero podrażnień i łupieżu, minox daje odrost z finem mega dobre efekty przy systematyczności

[kowalski92 0]

alopexy sobie kup lepsze od loxona zero podrażnień i łupieżu, minox daje odrost z finem mega dobre efekty przy systematyczności

 

Stosowałem właśnie alopexy i nie podobał mi się za bardzo. A loxon to jest to samo co alopexy chyba tylko porostu inna firma preparatu.

Póki co zastanawiam się czy moja przyczyna łysienia to naprawdę przez dht. Nie zauważyłem, aby włosy po finie mi nie wypadały. Biorę go 5 miesiąc, teraz zauważyłem, że czuję się indetycznie tak jak przed braniem tych leków.

Moje libido jest bardzo wysokie, nasienia bardzo dużo, odkąd zacząłem nie żreć codziennie chipsów i pić coli czy innych nie zdrowych rzeczy. A lekarze są poje*** i straszą zmniejszoną ilością nasienia, albo ginekomastia w ten sposób odmawiają przepisania fina. Tak się zastanawiam czy moje łysienie nie jest spowodowane np. wysokim poziomem testosteronu. Tylko z tym hormonem akurat się boję obniżać i mogą być problemy u lekarzy. Jak wiadomo dzisiaj lekarz nie leczy tylko bierze pieniądze, mało jest lekarzy, którzy chcą pomagać, na siłę trzeba prosić o recepty. Po braniu fina zauważyłem wzrost owłosienia na ciele i trądzik mocniejszy na plecach. Denerwuję mnie to i jestem ciekaw czy są jakieś tabletki, które np. blokują wytwarzanie testosteronu np. o 30%, aby go nie obniżyć zbyt mocno. Teraz to naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy rezygnują z fina jak im pomaga na łysienie. Te skutki uboczne to są porównywalne jak się wpieprza dużo fast foodów, a ludzie panikują i rezygnują z kuracji, która im przynosi pozytywne rezultaty. Mam jeszcze jednego dermatologa na nfz u siebie i będę się w tym tygodniu wybierać i chyba nagram całą rozmowę. Ciekawe kogo teraz spotkam znowu kolejną lekarz, który nie chcę pomóc tylko będzie pie*** te same głupoty co inni lekarze. Widać jak w tym kraju można opowiadać bajki D. Tusk jest tego przykładem. Głupim społeczeństwem łatwiej jest manipulować, ale ja się nie dam z robić z siebie idiotę.

 

pozdro 600

 

 

Ps. Zastanawiam się czy nie brać fina np. 2 razy dziennie czy to coś da. Jak uda mi się sprzedać sprzęt to w tym tygodniu idę zrobić badania dht i testosteronu po 5 miesiącach codziennej kuracji finem.

[BioHay 0]

Trochę odświeże. Panie Kowalski mam te same objawy po finie 5 miesięcy brania, wzrost libido, pryszcze i przetluszczajace się włosy Zatrzymanie łysienia w moim przypadku nie odniósł rezultatów a nawet powiem, że się przyspieszył. Brać czy odstawić. Jakieś sugestie?

[arczi098 0]

A czytales ze efekty to sie obserwuje po roku dwoch latach czy nie ? A wiec zastanow sie sam czy 5 miesiecy to odpowiedni czas aby cos stwierdzic

[kulu 0]

Serwus Panowie,

 

od 3 lat biorę RU (wcześniej rok na finie). Chciałem teraz dorzucić do kuracji z powrotem fina, ale zastanawiam się nad dutem.

@AngelOnTheEarth. zdaję się że Ty teraz jesteś jedynym aktywnym na forum, który bierze duta Co myślisz o jego dorzuceniu?

Gdzie w ogóle można się w niego zaopatrzyć?

[AngelOnTheEarth 0]

Sporo osob bierze duta na forum, jedynie dolaczylem do reszty.

Zalezy jaki masz stan, jak dziala RU,czy daje zatrzymanie, co chcesz osiagnac...

Osobiscie uwazam, ze 2 blokery to bardzo dobry pomysl i w praktyce sie spisuje, jednak nie kazdy jest chetny na stosowanie fina/duta wewnetrznie. Sam nie jestem za szczesliwy z tego powodu, jednak wlosy trzymaja 2 blokery i jak ktos ma agresywne warto sprawdzic na sobie .

[kulu 0]

Wielu? O to może, ktoś dołączy do dyskusji?

Chciałbym utrzymać skalp, a jeszcze lepiej to go zagęścić. Z tego co obserwuje to RU utrzymał go, ale do przodu nic nie poszło - a boję się prześwitów.

[Behaviorakles 0]

"Z badań wynika, iż dutasteryd jest bezpieczny dla układu krążenia, analiza dotyczyła 36 311 mężczyzn, którzy stosowali dutasteryd, nie wykazano większego ryzyka zawału serca lub udaru mózgu w porównaniu do grupy finasterydu [7]. W badaniach na ochotnikach dutasteryd w bardzo wysokich dawkach 40 mg dziennie (przewyższających 80-krotnie terapeutyczną), w ciągu 7 dni okazał się bezpieczny. W badaniach klinicznych nawet 5 mg dutasterydu dziennie (10-krotna dawka lecznicza) przez 6 miesięcy nie spowodowała dodatkowych skutków ubocznych znanych dla dawki 0,5 mg dziennie [2].

 

U 26 zdrowych ochotników w ciągu 52 tygodni podawania dutasterydu (0,5 mg dziennie) nie odnotowano różnic w stosunku do grupy placebo pod względem wpływu na:

 

SHBG,

estradiol,

LH,

FSH,

tyroksynę,

DHEA.

Kinetyka: szczytowe stężenie w osoczu lek osiąga po 2-3 h. Biodostępność wynosi ok. 60% Przy podawaniu z pożywieniem maksymalne stężenie leku w osoczu jest zmniejszone o 10-15%. Dutasteryd łączy się z albuminami oraz z α1-kwaśną glikoproteiną. Jest metabolizowany poprzez CYP3A4 oraz CYP3A5.

 

Dutasteryd tworzy metabolity:

 

4′-hydroxydutasteride (główny),

1,2-dihydrodutasteride (główny),

6-hydroxydutasteride (główny),

6,4′-dihydroxydutasteride,

15-hydroxydutasteride.

Dutasteryd jest wydalany z kałem. Średnio 5% (od 1 do 15%) jest wydalane w postaci niezmienionej, zaś 40% w postaci metabolitów (od 2 do 90%). W moczu znajduje się mniej niż 1% dawki.

 

Główne szlaki przemian wyglądają następująco:

 

Androstendion => CYP 19 => estron

 

Testosteron => CYP19 => estradiol (E2)

 

Testosteron => 5α-reduktaza => androstanolon (5α-DHT lub DHT, dihydrotestosteron)

 

Możliwe jest też powstanie DHT z androstandionu:

 

Androstandion => 17B-HSD => androstanolon (5α-DHT lub DHT, dihydrotestosteron)

 

5α-reduktaza posiada dwa typy:

 

Typ I występuje głównie na skórze, w tym głowy (w gruczołach łojowych) i wątrobie („Typ 1 został zidentyfikowany dzięki metodom immunohistochemicznym: w skórze poza narządami płciowymi, w wątrobie, w gruczołach łojowych, naskórku, gruczołach potowych, mieszkach włosowych, komórkach śródbłonka małych naczyń oraz komórkach Schwanna zmielinizowanych nerwów skórnych) [3]. Typ I odpowiada za 1/3 krążącego DHT,

Typ II – znajduje się w prostacie, pęcherzykach nasiennych, najądrzu, mieszkach włosowych oraz w wątrobie (przyczynia się do powstawania 2/3 krążącego DHT).

Łysienie androgenowe dotyka bardzo często osoby sięgające po sterydy anaboliczno-androgenne – szczególnie pochodne DHT. Jedna z teorii mówi o tym, iż dzieje się tak wskutek miniaturyzacji mieszków włosowych."

 

Dostępne są dwa leki będące kompetencyjnymi inhibitorami tego enzymu: finasteryd (hamuje 5α-reduktazę typu 2) oraz dutasteryd (hamuje 5α-reduktazę typu 1 i 2). Obydwa przyczyniają się do nasilenia apoptozy komórek stercza. Stosowanie finasterydu prowadzi do zmniejszenia stężenia DHT w surowicy i w sterczu o odpowiednio 70 i 85%, zaś w toku leczenia dutasterydem stężenie DHT w surowicy i w sterczu zmniejsza się o 95%

 

 

Dutasteryd może powodować [2, 9]:

 

niezdolność do posiadania lub podtrzymania erekcji (Roehrborn i wsp. opisywali problemy z erekcją u 7,3% mężczyzn, zmniejszone libido u 4,2% oraz zaburzenia ejakulacji u 2,2%, wskaźniki są podobne jak dla finasterydu) [9],

mniejszą chęć na seks (nic dziwnego, skoro redukuje się poziom 5-alfa-DHT),

problemy z ejakulacją,

powiększenie piersi lub ich bolesność,

nastroje depresyjne,

Rzadziej występują [2]:

 

obrzęk twarzy, języka lub gardła,

złuszczanie skóry,

inne reakcje alergiczne.

 

źródło: http://doping.pl/dutasteryd-np-avodart/

 

-- 18 mar 2017, 12:10 --

 

Dutasteryd zapobiega rakowi prostaty

 

Dutasteryd, lek stosowany u mężczyzn z łagodnym przerostem prostaty, zmniejsza także ryzyko zachorowania na raka tego narządu - informuje New England Journal of Medicine.

Dutasteryd, inhibitor 5-alfa reduktazy, bywa także stosowany w leczeniu łysienia.

 

Trwające cztery lata międzynarodowe badania objęły ponad 6500 mężczyzn z wysokim ryzykiem raka prostaty - mieli od 50 do 75 lat i wysoki poziom antygenu specyficznego dla prostaty (PSA). Okazało się, że przyjmujący dutasteryd są o 23 procent mniej zagrożeni rakiem niż ci, którzy przyjmowali placebo. Zdaniem autorów badań wskazane są dalsze prace nad tym zagadnieniem.

 

Wcześniejsze badania (2003) wykazały podobne działanie w przypadku podobnego leku - finasterydu - zmniejszał on zagrożenie rakiem o 1/4, jednak wykryte nowotwory były bardziej agresywne.

 

Zarówno dutasteryd, jak i finasteryd pomagają przy powszechnie występującym wśród mężczyn w starszym wieku przeroście prostaty - jego głównym objawem jest częste, utrudnione oddawanie moczu. (PAP)

 

http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,dutasteryd-zapobiega-rakowi-prostaty,artykul,1606500.html

[adas 0]

Dut nie zapobiega rakowi. Dut to lek na przerost prostaty (gruczołu) nawet na stronie GSK jest napisane, że może podwyższać prawdopodobieństwo rozwoju High Grade Prostate Cancer.

http://www.regrowth.com/remedies/phase- ... tasteride/ - dawka 2,5 mg jest lepsza na włosy niż 0,5 mg.

[antydhtor 18]

Dut nie zapobiega rakowi. Dut to lek na przerost prostaty (gruczołu) nawet na stronie GSK jest napisane, że może podwyższać prawdopodobieństwo rozwoju High Grade Prostate Cancer.

http://www.regrowth.com/remedies/phase- ... tasteride/ - dawka 2,5 mg jest lepsza na włosy niż 0,5 mg.

 

 

Ależ zapobiega rakowi prostaty ale w sensie niejako ''profilaktycznym'', jakby to powiedzieć.... czyli jak jest stosowany u ''zdrowych'' ludzi (np. u takich którzy go biorą na łysienie a nie są chorzy na przerost ani raka prostaty) - wtedy zapobiega (może inaczej ''chroni'' i zmniejsza bardzo ryzyko) przed zarówno przerostem prostaty jak i rakiem prostaty.

 

Natomiast kiedy rak prostaty już istnieje i jest wysoce rozwinięty a do tego złośliwy to wiadomo że dut nic nie pomoże (i właśnie dlatego zatwierdzony jest i stosowany tylko na przerost prostaty BPH jak i dlatego że na BPH pomaga bardzo i faktycznie zmniejsza przerośnięty gruczoł, choć bywa że dut jest stosowany dodatkowo pomocniczo w raku prostaty PCa żeby spełnić warunki maksymalnej blokady androgenowej MAB znanej też jako całkowita blokada androgenowa CAB - najlepsza i najskuteczniejsza metoda leczenia raka prostaty) bo i kastracja też w skrajnych przypadkach nie pomaga albo pomaga niewiele i na krótką metę (przedłuża życie o powiedzmy 5 lat), czyli jak ktoś ma PCa i dopiero zaczynałby brać duta (pomijając powód brania tego leku).

 

Ale fakt że dawka 2,5 mg ED jest dużo bardziej skuteczniejsza w leczeniu łysienia oraz trzeba powiedzieć że przy 2,5 mg duta ED jest już poziom blokady DHT w skalpie na dość wysokim poziomie (zresztą na co są dowody i badania) czego nie zapewnia dut w dawce standardowej tj. 0,5 mg ED jak i fin nawet w dawce 5 mg.

 

-- 20 kwie 2017, 12:43 --

 

I jeszcze jedno apropos tego co jest napisane na stronie producenta/wytwórcy leku.

 

Równie dobrze możnaby było powiedzieć że dut (czy fin 5mg) nie zapobiega łysieniu androgenowemu bo jest zatwierdzony i oficjalnie stosowny tylko na przerost prostaty i często (jak się też okazuje i wynika z relacji ludzi) lekarze naciągacze wmawiają właśnie tak pacjentom, a ci jeśli są idiotami to im wierzą w te bujdy.

 

Powiem więcej Adasiu, na ulotce avodartu jak i w charakterystyce produktu leczniczego (inaczej: w informacji dla lekarza) nie ma nic na ten temat jakoby dutasteryd leczył czy zapobiegał łysieniu androgenowemu a żeby było jeszcze śmieszniej to jest napisane w działaniach niepożądanych cytuję: ''utrata włosów'' a jednak ludzie biorą ten lek żeby zapobiegać utracie włosów !!!

 

Czego to dowodzi?

 

Otóż tego że niezależnie od powypisywanych bredni gdziekolwiek (nawet oficjalnie i bezpośrednio o leku) trzeba wyciągać wnioski, być dociekliwym itd, ale żeby to właściwie robić to po pierwsze trzeba mieć trochę wiedzy w temacie, po drugie potrafić rozumować strategicznie (jak korporacje, producenci/wytwórcy leków) i po trzecie albo przede wszystkim ''umieć czytać między wierszami''.

[adas 0]

Z tego co potem doycztałem to ten skutek uboczny odnośnie agresywnego raka tyczy się tego, że:

 

1) dut/fin znacznie zaniża wyniki PSA (2-3 krotnie, ale lepiej doczytać). Przez to ktoś, kto myśli, że ma PSA w normie (główny marker) bagatelizuje sprawę, ale nie bierze pod uwagę, że zażywanie finasterydu czy dutasterydu 'sztucznie' obniża wartosć PSA, kiedy pacjent może być już w bardzo złym stadium - wiadomo, że jak jest jakaś norma wyników laboratoryjnych od A do D, t przeważnie lepiej mieć B, a C to już dla dobrego lekarza sygnał, że coś jest nietak (ta sama sytacja z TSH, norma do 4 prawie jest, a to już subkliniczna niedoczynność).

 

Dlatego bardzo istotne jest robienie badań kontrolnych stosując takie gówno przed (ze 2 razy w odstępach, żeby wykluczyć błąd) i w trakcie co 2 miesiące. Jest to kosztowne, ale łysienie to ogólnie drogie hobby.

 

Ale "utrata włosów" na blokera 5arii jest jak najbardziej możliwa (przeważnie na froncie kosztem grubszego środka). Dlatego dla mnie te leki same w sobie są przestarzałe i wymagają wymiany. GSK, chyba dało sobie spokój z pchaniem 2,5 mg duta na rynek łysiejących mimo iż efekty były super (84% obniżenie DHT w skalpu w stosunku do chyba 34% przy 5 mg finasterydzie). Po za tym utrata wlosów jest chyba przy każdych lekach, bo to najsłabsze ogniwo w ludzkim organizmie. Na Boga niektórzy nawet 'szedują' jak wiosna idzie...

[Radek 3]

Z tego co wiem, przy raku prostaty stosuje się blokadę hormonalną, która powoduje zatrzymanie / częściowy regres nowotworu na około 2 lata. Potem komórki rakowe same produkują sobie testosteron.

[adas 0]

W przypadku duta/fina chodzi o to, że może opóźnić rozpoznanie - na początku ponoć leczy się dobrze.

[Piotrek91 0]

A skąd bierzecie duta? Byłem ostatnio u lekarza, to zapisał mi fina. Coś wspomniałem o avodarcie, ale nie chciał mi go dać, bo nie jest jeszcze zatwierdzonym lekiem do leczenia łysienia. Kupujecie jakies generyki czy sępicie recepty?

[adas 0]

teraz w inhouse jest dr reedys za 23 usd za opakwoanie 30 sztuk 0,5 mg.

[Matek237 0]

Ja biorę fina od 30 grudnia 2016. Parę lat temu fina brałem przez rok, uboki małe, może trochę spadło libido. We włosach widziałem małą różnicę, ale nie ubywało, po rzuceniu po 3 miesiącach trochę się posypało, więc widać działał. Teraz wróciłem do niego, stan włosów się poprawił, po 3 miesiącach słyszałem od znajomych, że czubek mi się zagęścił. Ogólnie widzę poprawę, małą ale widać. Ja mam bardziej problem z czubkiem a nie z przodem, na przodzie zakola są ale nie strasznie duże, pomimo 9 lat od początku łysienia, to się dość dobrze trzymają. Ogólnie leci mi czubek i gęstość przodu i góry. Na zakolach pojawiły się również małe włoski, niektóre mają już 1 cm. Zobaczymy co będzie dalej, zapewne będzie dobrze Dzielony proscar codziennie, na 4 części. 2-3 razy zoxin med. Od 24 kwietnia dorzuciłem duta, będę brał co 4 dni ( w dzień brania duta nie biorę fina). Już po pierwszym dniu mocno ograniczył mi łojotok głowy, zawsze musiałem rano myć, nadal tak robię, ale cały dzień mam świeże włosy - przed duta jak wracam z pracy to już się robiły tłuste. Biorę dwa blokery bo chce lepsze odrosty. Potem chce przejść na samego duta. Zobaczę jeszcze jak z ubokami, które zapewne sie pojawią kiedyś. Niektórzy biorą duta i fina jednocześnie, mają dobre rezultaty. Zobaczę na sobie.

Kończę w tym roku 28 lat, początki łysienia po 19 urodzinach. Łysienie idzie do przodu, pomału ale idzie. Jak mi się uda wrócić do stanu przed 3-4 lat to będę zadowolony w przyszłości przeszczep, to na pewno.

[artur1991 1]

Czy podczas stosowania avodartu, w przypadku, gdy kobieta stosuje antykoncepcję hormonalną, koniecznie trzeba zabezpieczać się prezerwatywą, tj. jest napisane w ulotce? Ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie? Z góry dzięki